Rozdział 2.
Godzina
18:23.Aniela skończyła pracę.Wróciwszy do domu,napełniła czajnik wodą,oraz
wsypała zupkę chińską do dużej filiżanki.Właściwie był to bardzo duży kubek z
uchem,przypominający małą miskę,a zarazem filiżankę.Domek w którym Aniela mieszka,należy
do ludzi uwielbiających podróżować.Państwo Mińscy często wyjeżdżają za
granicę,w celu uzupełnienia siebie i przeżycia czegoś niezwykłego.Zazwyczaj
przebywają po za krajem ojczystym kilka lat,a nawet kilkanaście.Zaproponowali
dziewczynie zamieszkanie w tym domu,w zamian za opiekę nad nim.Oczywiście
piętnastolatka się zgodziła.Kto by się nie zgodził?Jedyne co musiała robić,to
zarabiać na własne potrzeby.Zapłata za wodę i prąd była z góry zapłacona,lecz
tylko w połowie.Resztę Aniela musiała sama dopłacić.To było jak
,,sprawdzenie’’.Jeżeli dopłata by nie dotarła,ktoś z urzędu musiał się
upewnić,iż dom jest nadal zamieszkiwany.Jeśli nie,informował Mińskich o obecnej
sytuacji.Oczywiście,nigdy do tego nie doszło.Nastolatka uważa,iż to ogromne
szczęście,że tak się stało.Nie musiała się błąkać po nieznajomych ulicach,w
celu znalezienia dachu nad głową.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz