poniedziałek, 28 października 2013

Piłka.I Ty.Ty i piłka.Stoisz na dworze.Razem jesteście na dworze.Jesteś sam.Piłka jest sama.Nie masz z kim grać.Nie grasz.Piłka zostaje tylko widokiem.Mimo że jesteście razem na dworze,jesteście sami.Stoją Ci obrazy w głowie szczęśliwych ludzi,grających na boiskach.Widzisz ich uśmiechy.Myślisz.Rozmyślasz ,,Kiedy się uśmiechałam?''.Ogrania Cię ciemność.Czarne myśli.Smutne myśli.Myśli,które sprawiają że jesteś smutny,że stajesz się nieszczęśliwy.Ale przypominasz sobie.Przypominasz,że samemu też da się żyć!Nie musi być to szczęśliwe życie by żyć!Możesz zrobić to sam/a!Dotykasz stopą piłkę.Nie jesteś sam,i piłka nie jest sama.Kopiesz ją.Kąpiesz ją i zaczynasz biec.Próbujesz się doskonalić.Serce przyśpiesza.Brakuje Ci tchu.Lecz biegniesz dalej.Czujesz.Czujesz tę siłę która mówi,że potrafisz coś zrobić bez innych,siła która każe Ci innym dokuczyć.Pokazać im,że dajesz radę,że samemu można to zrobić.Że można wszystko samemu zrobić.Ale.Czasem potrzeba wsparcia.Upadasz.Piłka leci dalej.Znów jesteście sami.Nie!Tak nie może być!Wstajesz z miną pełną grozy.Trenujesz.Gonisz piłkę.Towarzyszysz jej a ona Tobie.Poruszacie się razem w tym samym kierunku i tym samym tempem.Nie jesteście sami.Czasem wystarczy jedna najzwyklejsza rzecz,by poczuć się otoczonym tłumem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz